10.08.2020, Krzysztof Korwin-Piotrowski

Trudno na weselach słuchać Beethovena czy Mahlera. Na śluby kościelne towarzystwo “ą-ę” zaprasza śpiewaków operowych (albo takich, co się pod nich podszywają), do wykonania religijnych pieśni. Ale na weselach króluje w Polsce muzyka pop i disco polo. Byłem na eleganckim weselu z “żywym” siedmioosobowym zespołem Lotharsi, grającym muzykę pop, ale też jazz, swing itp. Grano również polskie przeboje, ale w trochę improwizowanych aranżacjach, więc wszystko brzmiało ciekawie, oryginalnie, a goście świetnie się bawili bez disco polo. Lotharsi – to zespół założony przez charyzmatycznego Lothara Dziwoki, który też przez kilkanaście lat prowadził Żorską Orkiestrę Rozrywkową. Na jego koncertach występowały takie gwiazdy jak Krystyna Prońko, Ewa Bem, Kasia Moś, Mateusz Ziółko czy Sławek Uniatowski.

“Cheek to cheek” Irvinga Berlina, wyst.: Sławek Uniatowski, Żorska Orkiestra Rozrywkowa pod dyr. Lothara Dziwoki

Przy takiej muzyce też świetnie można się bawić i tańczyć do rana…

“Pod papugami” Mateusza Święcickiego, wyst.: Mateusz Ziółko, Żorska Orkiestra Rozrywkowa pod dyr. Lothara Dziwoki

Lotharsi od wielu lat występują na weselach w Polsce i za granicą, oczywiście nie z takimi sławnymi wokalistami, ale zawsze trzymają wysoki poziom.

A w zeszłym roku byłem na weselu z wodzirejem, który stwierdził, że jest człowiekiem – orkiestrą. Miał mikrofon na głowie jak komentator sportowy, a do tego komputer, głośniki i nawet kilka ledowych lamp, które ruszały się, zmieniając kolory podczas grania muzyki. Do tego ciągle podkreślał, że jest super szołmenem i wszyscy mają obowiązkowo tańczyć oraz wygłupiać się razem z nim. Spędziłem wieczór głównie na tarasie, słuchając brzęczenia much i komarów.

Oto podobno “najlepsze weselne piosenki wszech czasów”, a czerwony napis sugeruje coś innego: “piosenkę ślubną”… Czy Wy znacie te hity z wesel?

Cała Polska podobno kocha Zenka, a najbardziej Prezes publicznej telewizji, który wziął niedawno drugi ślub kościelny. Zamiast na wesele, poszedł złożyć kwiaty na Wawelu, na grobie byłego Prezydenta, a więc atmosfera zrobiła się w tonacji molowej. Natomiast następnego dnia młoda para pojechała do Żywca, gdzie telewizja państwowa zorganizowała koncert z cyklu “Lato, muzyka, zabawa”. Co prawda nie było Zenka, ale wystąpiły takie gwiazdy jak: Maryla Rodowicz, Izabela Trojanowska, M.I.G., Weekend, Bayer Full i Power Play. Tam nawet Prezes trochę z żoną potańczył – i wesele miał za darmo.

Teraz z powodu coraz większej ilości zakażeń koronawirusem właśnie rząd zastanawia się nad zakazem pojawiania się seniorów na weselach. Może to i rozsądny pomysł, chociaż wywołujący pewnie smutek i żal, ale lepiej nie mieć na sumieniu ciężkiej choroby i śmierci bliskich po weselu. Ciekawe, jaki wiek będzie tu uznany za graniczny? A jak Wy bawiliście się na weselach?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *