29.04.2021, KKP, aktualizacja 1.05.2021
W czwartek 29 kwietnia o godzinie 20.00 na kanale YouTube rozpoczął się koncert, zatytułowany “Jerzy Maksymiuk – Mistrzowskie Interpretacje”. Wystąpiła orkiestra “Mazowsza” we wspaniałym repertuarze. Można było podziwiać muzyków i mistrza dyrygentury, słuchając I Symfonii C-dur op. 21 Ludwiga van Beethovena i II Koncertu skrzypcowego op. 61 Karola Szymanowskiego, w którym partię solową wykona Julia Wrońska. Koncert jest nadal dostępny na kanale YouTube zespołu “Mazowsze”.
Ta znakomita artystka jest koncertmistrzem Orkiestry Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca “MAZOWSZE”. Już 7 lat temu usłyszała o niej cała Polska. Jako 17-letnia skrzypaczka wystąpiła w półfinale konkursu Młody Muzyk Roku 2014, zachwycając swoim talentem, wykonaniem, repertuarem i urodą. Zagrała wtedy utwory Wieniawskiego, Mozarta i Moszkowskiego. W ubiegłym roku ukończyła studia w Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie.
Rzeczniczka prasowa “Mazowsza” Katarzyna Pasieczna zachęca do obejrzenia i wysłuchania wyjątkowego koncertu, który odbywa się kilka tygodni po 85. urodzinach maestra, który jest nie tylko wybitnym dyrygentem, ale także znakomitym kompozytorem muzyki filmowej:
“Koncert pod znaczącym tytułem Jerzy Maksymiuk – Mistrzowskie Interpretacje, odbędzie się w formule online, ale orkiestra pod batutą maestro Maksymiuka będzie grała na żywo z Sali Widowiskowej zespołu „Mazowsze” w Otrębusach. – Nie wyobrażam sobie, bym miał dyrygować na odległość za pomocą kamery – mówił w jednym z wywiadów Jerzy Maksymiuk. – Muszę widzieć muzyka, słyszeć jego oddech, zobaczyć, jak układa się frak, suknia, grymas na twarzy, czuć atmosferę sali i skrzypienie instrumentów. Kiedy muzyk nie patrzy na dyrygenta, jest to krępujące i niepokojące.
Wydawać by się mogło, że symfonie Beethovena są przez orkiestry i dyrygentów tak znane i zgrane, że niczego nowego nie da się z nich już wydobyć. Jednak każdy, kto w czwartkowy wieczór wysłucha I Symfonię w wykonaniu orkiestry zespołu „Mazowsze” pod batutą Jerzego Maksymiuka, zweryfikuje tę obiegową opinię. Ludwig van Beethoven należy do najważniejszych kompozytorów w całej muzyce zachodniej. Wyszedłszy od twórczości Mozarta i Haydna jako jego poprzedników i mistrzów, przewartościował całkowicie założenia osiemnastowiecznego klasycyzmu, wprowadzając do racjonalnie wykalkulowanej formy nieznane muzyczne krajobrazy emocjonalne o wizjonerskiej wręcz intensywności. Nawet najlepiej wykształceni zwolennicy jego twórczości nie potrafili zrozumieć, na czym polega muzyka Beethovena, dopóki nie usłyszeli, jakie brzmienia potrafi on wydobyć ze stosunkowo nieskomplikowanego instrumentarium swoich czasów. Jego inwencji i kreatywności muzycznej nic nie potrafiło osłabić, nawet ostra krytyka i niezrozumienie otoczenia. Swoje muzyczne przesłanie rozwinął najpełniej w symfoniach, a pierwsza z nich jest zapowiedzią kolejnych, które stanowią szczytowe osiągnięcie nie tylko Beethovena ale całej historii muzyki.
Ponad 130 lat później, na prośbę Pawła Kochańskiego, wybitnego skrzypka, swój drugi koncert skrzypcowy napisał Karol Szymanowski. Tematy w koncercie są proste i lapidarne, ale wywiedziona z nich forma przebiegu muzycznego prosta nie jest, choć pozostaje przejrzysta i logiczna. Na tle muzyki europejskiej II Koncert skrzypcowy uderza oryginalnością: trudno znaleźć dla niego wśród dotychczasowych koncertów skrzypcowych jakikolwiek wzór, czy to w estetycznym duchu i charakterze, czy to w formie. W typie wyrazu i kolorytu brzmienia muzyka ta nie przypomina żadnego innego stylu, jest bardzo swoista i „własna” z odniesieniami do ludowej taneczności i ostrego stylu gry podhalańskich skrzypków.”