13.05.2021, Ewelina Kucharska
Aktualizacja: W związku z decyzją otwarcia instytucji kultury od 21 maja, spektakl Idomeneo, Re di Creta odbędzie się także w formie stacjonarnej, w Teatrze Warszawskiej Opery Kameralnej.
W ubiegły piątek, 7 maja, rozpoczęła się 30. edycja Festiwalu Mozartowskiego w Warszawskiej Operze Kameralnej. Galę inauguracyjną Mozart Night, podczas której Così fan tutte spotkało się z Don Giovannim, Weselem Figara oraz Czarodziejskim fletem, mogliśmy oglądać online. W tej formie przewidziano także najbliższe wydarzenia.
Od 29 maja organizatorzy zapraszają na spektakle i koncerty z udziałem publiczności, które odbywać się będą na terenie całej Warszawy, m.in. na Zamku Królewskim, w Muzeum Historii Żydów Polskich oraz w Pałacu w Wilanowie. Festiwal Mozartowski zakończy się 4 lipca, więc okazji do posłuchania (i zobaczenia) twórczości Mozarta, zarówno tej znanej, odkrywanej wciąż na nowo, jak i mniej popularnej, będzie jeszcze wiele.
Nie mogę się już doczekać 29 maja – dnia, w którym teatry i filharmonie zaczną działać jak dawniej. Maj okazał się bowiem miesiącem ubogim nawet w transmisje online, ponieważ większość instytucji przygotowuje się na wielkie otwarcie właśnie 29 maja. Na szczęście w repertuarze 30. Festiwalu Mozartowskiego luka w kalendarzu została wypełniona, a 22 maja o godz. 19:00 będziemy mogli obejrzeć operę Mozarta, która rzadko gości na deskach oper. Idomeneo, Re di Creta, bo o tym dziele mowa, jest operą z gatunku seria, czyli poważną. A czy kompozytora kojarzymy z powagą? Powiedzmy sobie wprost – raczej nie. A szkoda, bo wiele tracimy!
Idomeneo, Re di Creta to opera, która powstała we współpracy z włoskim muzykiem i poetą – Giambattistą Varesco. Historia z pozoru opowiada bajkę o królu, pięknej księżniczce i potworze z głębin morza, jednak stojące za tym przesłanie jest znacznie głębsze. Utwór, który powstał na zamówienie teatru dworskiego elektora bawarskiego Karla Theodora, to opowieść o władzy i braniu odpowiedzialności za swoje wybory. Czy król powinien dbać o siebie i swoich bliskich czy może o poddanych? Tego dowiemy się już w sobotę, 22 maja.
A co z muzyką? Mozart w tej operze seria łączy elementy gatunku z reformą Glucka, dlatego z łatwością spostrzeżemy rozwiązania, które stosowano we francuskiej tragedie en musique – scen zbiorowych i rozbudowanych chórów w tej kompozycji nie zabraknie. W tym dziele Mozart po raz pierwszy scharakteryzował muzycznie postacie. Każda z nich ma własny muzyczny język, zgodny ze swoim charakterem. Idomeneo, Re di Creta to opera pełna dramatycznych zwrotów akcji, co usłyszymy także w muzyce Mozarta.
Spektakl wyreżyserował Michał Znaniecki, zaś o oprawę muzyczną zadbają Zespół Wokalny Warszawskiej Opery Kameralnej oraz Zespół Instrumentów Dawnych Musicae Antiquae Collegium Varsoviense pod batutą Marcina Sompolińskiego. W tytułowej roli króla Krety wystąpi tenor liryczny Aleksander Kunach. W pozostałych rolach usłyszymy: Elżbietę Wróblewską, Agnieszkę Sokolicką, Annę Mikołajczyk-Niewiedział, Bartosza Nowaka, Jakuba Pawlika oraz Dariusza Górskiego.
Zachęcam do zapoznania się z małym, muzycznym streszczeniem dzieła, czyli uwerturą. A w sobotę zapraszam przed ekrany komputerów – miejmy nadzieję, że już po raz ostatni!
Bilety na wydarzenie online (w cenie 25 zł) oraz stacjonarnie (od 40 zł) do nabycia za pośrednictwem strony internetowej Warszawskiej Opery Kameralnej.