NieBŁĘKITNA RAPSODIA w Poznaniu

08.03.2021, Ewelina Kucharska

W najbliższą niedzielę, 14 marca, na scenie Teatru Wielkiego w Poznaniu odbędzie się wyjątkowy koncert kameralny. W programie znajdą się piosenki króla jazzu, dzięki któremu na początku XX wieku gatunek ten zagościł na dobre w amerykańskich teatrach muzycznych. Mowa oczywiście o George’u Gershwinie, który swoje klasyczne utwory wspaniale wzbogacał elementami muzyki rozrywkowej, czego dowodem jest nieśmiertelna Błękitna rapsodia. Jak jednak wskazuje tytuł koncertu, nieBŁĘKITNA RAPSODIA to możliwość wysłuchania utworów musicalowych oraz piosenek, które do dziś są najpopularniejszymi standardami jazzowymi. Początek koncertu o godzinie 18:00.


Pasją Gershwina było także malarstwo – na zdjęciu kompozytor ze swoim obrazem olejnym, źródło: United States Library of Congress

Chociaż utwory Gershwina są popularne na całym świecie do dziś, o nim samym mało kto potrafi powiedzieć coś więcej. Ojciec kompozytora, Moryc Gershowitz, pochodził z żydowskiej rodziny, zamieszkującej w Sankt Petersburgu. Z powodu narastających w Rosji antysemickich nastrojów młody Moryc wyemigrował wraz ze swoją ukochaną Różą Bruskin do Nowego Jorku, gdzie para wzięła ślub, a następnie zmieniła nazwisko na Gershwin. W 1896 roku na świat przyszedł ich pierwszy syn – Ira (Israel), a dwa lata później urodził się George (Jacob).

Summertime z opery Porgy and Bess George’a Gershwina w wykonaniu Elli Fitzgerald

W życiorysach wielu znanych kompozytorów możemy odnaleźć informację, że przejawiali oni zdolności muzyczne już od dziecięcych lat, a naukę gry na instrumencie rozpoczynali, gdy tylko ich talent został zauważony. W przypadku George’a Gershwina historia wyglądała zupełnie inaczej i jest jedną z najbardziej znanych anegdot z jego życia. Jako dziecko dorastające na Brooklynie George wolał bawić się z przyjaciółmi na ulicach. Sytuacja uległa zmianie, gdy jego brat Ira dostał pianino. Rodzice bardzo chcieli, aby starszy syn nauczył się gry na instrumencie, jednak to George był tym bardziej zafascynowany. W biografii Gershwina autorstwa Hylanda znajduje się informacja, że nowe hobby George’a bardzo ucieszyło Irę, bo rodzice przestali wywierać na nim presję.

Współczesna interpretacja Summertime Gershwina w wykonaniu Lany del Rey

Około 1913 roku nauczycielem George’a został Charles Hambitzer, pianista  Beethoven Symphony Orchestra, który zapoznał go z klasyczną muzyką tradycji europejskiej i zachęcił do uczęszczania na koncerty orkiestrowe. W tym samym okresie Gershwin wbrew woli ojca porzucił szkołę  i zatrudnił się jako pianista w wydawnictwie nutowym. Zaczął także komponować własne utwory do Broadwayowskich przedstawień. W 1920 roku Al Jolson nagrał Swanee, a kariera Gershwina rozpoczęła się na dobre. Gershwin komponował utwory poważne, w które wplatał elementy amerykańskiej muzyki ludowej, a także pisał musicale. Starszy brat Ira, choć porzucił grę na fortepianie, pisał teksty do utworów George’a, które stawały się hitami na miarę dzisiejszych piosenek muzyki pop.

George Gershwin w utworze I Got Rhythm

Koncert nieBŁĘKITNA RAPSODIA to świetna okazja, aby przenieść się w niesamowity świat Ameryki lat 20. i 30., w której pomimo Wielkiego Kryzysu rozrywka odgrywała ważną rolę, a Broadwayowskie spektakle przepełnione były radosną, taneczną muzyką. W takich utworach jak Summertime (z opery Porgy and Bess) czy I Got Rhythm usłyszymy sopranistkę Monikę Mych-Nowicką oraz mezzosopranistkę Galinę Kuklinę. Przy fortepianie zasiądzie Olga Lemko, a koncert poprowadzi Jaromir Trafankowski. Widowisko wzbogacą swoim tańcem Beatrice Rancani oraz John Svensson, który jest także autorem choreografii.

Bilety dostępne do nabycia na stronie Teatru Wielkiego w Poznaniu.